Dlaczego ochrona środowiska??

Wysłany: Śro 22:19, 01 Mar 2006

Dlaczego wybraliście ochrone a nie inny kierukek??
Czy pierwotnie sami chcieliście iść na ten kierunek czy tez los was tu skierował??

Wysłany: Śro 22:22, 01 Mar 2006

Ja osobiście miałem od samego poczatku zamiar studiowania ochrony i to właśnie w Łodzi. A dlaczego?? Może dlateg że lubie Żubry Very Happy

A pozatym trzeba coz zrobić z tym pierd...... światem aby nasze dalsze pokolenia nie żyły w syfie

Dołączył: 01 Mar 2006

no ty granat to tak ale ja miałem gerzebac w wnętrznościach ludzkich lub zwierzęcych a tu klopsik

A meteo juz lubie:)

Wysłany: Śro 22:34, 01 Mar 2006

taaa..Żubry nie są złe Wink

szczególnie te z monopolowego.
meteo tez polubilam, szkoda, ze pod sam koniec..:/
nie planowalam na OŚ isc za wszelka cene. bardziej- opcja dodatkowa. a ze gdzie indziej sie nie udalo..na razie nie narzekam az tak bardzo (no oprocz na matme, hydro i inne takie tam..)
ale sluszna idea ochrony srodowiska przyrodniczego przyswieca mi coraz bardziej Smile

Dołączył: 01 Mar 2006

Znajoma z drugiego roku mi powiedział ze spodoba mi sie napewno tylko musze poczekać więc czekam i powoli sie przekonuje
mam tylko nadzieje że zdąże sie przekonac dostatecznie szybko

Wysłany: Śro 23:12, 01 Mar 2006

Rafał napisał:

Znajoma z drugiego roku mi powiedział ze spodoba mi sie napewno tylko musze poczekać więc czekam i powoli sie przekonuje
mam tylko nadzieje że zdąże sie przekonac dostatecznie szybko

Ja już sie przekonałem, a co z tego że miałem tyle poprawek Very Happy

, sam sobie jestem winien, ale nie ma tego zlego co by na dobre nie wyszło

Dołączył: 01 Mar 2006

ja wybralam OŚ boo...hmmm....na nic innego nie mialam pomyslu, bo cholera nie bylo egzaminow na studia tylko ta cholerna matura Mad

do konca nie wiedzialam co chce zdawac na "egzaminie dojrzalosci" i tak wyszlo
w papierkowej robocie jakos sie nie widze, a na polibude zabraklo mi odwagi.....i oto jestem z wami Smile

Wysłany: Czw 15:07, 02 Mar 2006

Kierunki na jakie chciałem się dostać (w kolejnośći "najbardziej chcianych")
Ochrona Środowiska, Biologia, Geografia, Psychologia.
A dlaczego Ochrona??
Wersja A:
Ja od małego biegałem po lasach, hodowałem myszki/szczury i inne zwierzęta. To po rodzicach i po dziadkach mam:PPP. Uwielbiam spędzać czas na łonie przyrody i lubię ją oglądać w TV. A "studiuję" OŚrod, bo chce mieć dzieci i chce aby one też mogły podziwiać Przyrodę (jak najmniej zmienioną przez Człowieka).
Wersja B:
Zawsze byłem dobry z biologii i geografi (skromność Razz

), więc specjalnie do matury uczyć się nie musiałem Wink

Wysłany: Czw 17:20, 02 Mar 2006

to moze i ja sie wypowiem na ten temat. w zasadzie ja z tego samego powodu co Kubuś, Gegra i Biola nie sprawiały mi wiekszych kłopotow:) a jako ze na Geografie sie nie udalo dostac to jestem tutaj razem z Wami (i moge smialo powiedziec ze wcale tego nie żaluje) nie wiem jak sadzicie ale jak dla mnie ludzie od nas z roku są COOOOOOL!! obysmy byli razem wszyscy do samego konca!! POZDRO DLA ZIOMÓW Z OŚ!! Evil or Very Mad

Wysłany: Czw 22:01, 02 Mar 2006

W 3 klasie LO nie wiedziałem gdzie iść na studia a żeby się gdziekolwiek dostac trzeb abyło zdawać dwa przedmioty i to na poziomie rozszerzonym. Z biologii zawsze byłem dobry a z gegry jakoś tak wyszło samo z siebie hehe(zawsze lubiłem ale nie umiałem chemii nie wiem dlaczego). Troche się przyłożyłem do gegry i jakoś poszło (najlepiej w szkole:P). Dostałem się nawet na gegre ale tak naprawde nigdy nie uwierzyłem w swój talent geograficzny więc poszedłm na ochrone. Pozatym zawsze lubiłem przyrode i mam napewno coś co nazywa sie sumieniem ekologicznym.

ja chyba rzucam te studia..sa nudne i mnie denerwuja tylko...wyjade do roboty na wysply za 5 lat wroce i otworze biznes. a po tym bede trawke zamiatal za 1500 zl.. Confused

Dołączył: 02 Mar 2006

A ja może uznacie to za dziwne, ale przyszedłem na ten wydział dlatego, że nie jest mi wszystko jedno. Zawsze staram się patrzeć na każdy problem w całości go obejmując, staram się najpierw zrozumieć istotę problemu, każdy jego aspekt. A przygotowanie do takiego rozwiązywania problemów świata uznałem że ma szanse mi dać OŚ, poza tym jeśli poznam jakąś grupę ludzi którzy rozpełzną się po Polsce i też nie będzie im wszystko jedno to razem mamy większą szanse coś zmienić. (Żubra też lubię)